Igor YFS's video: Starzenie w perspektywie ostatecznej czyli Trening K1 przed 50 tk

Mam dla Was dobrą i złą wiadomość. Po pierwsze. Starość dotyczy każdego i doznajemy jej od naszego urodzenia. O tym jaka ona będzie decydujemy właśnie my sami. Odczuwam ją każdego dnia. Moja "druga " Pani ,która nigdy mnie nie opuszcza. Starość moja . Moja "Starość" niepokorna. Jeszcze młoda ale odczuwam coraz wyraźniej bliskość Jej oddechu. Daje ukojenie . Jej rozważne szepty usypiają zmysły . Starość lat moich, zawodzą mą gorliwość, nie dopuszczają mi działać z tą żywością i chyżością, z jaką bym pragnął . No dobra . A teraz do rzeczy. Myślę ,że podstawowa sprawa zawarta jest w naszej psychice. Ile lat ma Twoja "Psyche". Początek starości zaczyna się w naszej głowie. Pamiętajcie o tym , kiedy Ktoś szepcze "daj spokój" , nie wypada , ile Ty masz lat :). Pozdrawiam serdecznie Wszystkich 40 plus. Moje 48 lat nie napawa optymizmem ale chyba trzeba słuchać i karmić tego "Wilka" z Waszych lat młodości. Trzeba go nakarmić i pozwolić żyć tak jak chce i ma na to ochotę. Czasami nie wierzę w swój wiek. Najgorsza a może i najpiękniejsza rzecz to fakt ,że u niektórych psychika starzeje się bardzo powoli . Póki gorąca w Was żyje krew ! Do przodu i nie oglądaj się za siebie :)