LukaMono Blend's video: Emes Milligan x Quebonafide - adnych Zmartwie LukaMono Blend

"Przecież każde drzewo kiedyś było ziarnem Czasem wiele zależy od pogody" ═════════════════════════════ ► JA • Fanpage - https://www.facebook.com/LukaMonoBlend/?fref=ts • Soundcloud - https://soundcloud.com/lukamono-blend • Snapchat - http://imgur.com/TPDlHGB ═════════════════════════════ ► RAPERZY • Emes Milligan - https://web.facebook.com/EmesMilligan/ • Quebonafide - https://web.facebook.com/Quebonafide/ ═════════════════════════════ ► ORYGINALNE UTWORY • https://www.youtube.com/watch?v=hN0lRZol3vY • https://www.youtube.com/watch?v=0SGii_L3y0w ═════════════════════════════ ► INSTRUMENTAL • Why Loner - https://www.instagram.com/why_wjzr/ ═════════════════════════════ ► OPRAWA WIZUALNA • Grafika - LukaMono ═════════════════════════════ ► POBIERZ • http://uploadfile.pl/pokaz/1287013---g9qf.html ═════════════════════════════ ► SPRAWDŹ TEŻ ♫ Poprzedni Blend/Track - https://www.youtube.com/watch?v=BPoBr5YtoxA ═════════════════════════════ ► TEKST • Emes Milligan [1] Próbują mi mówić co mam robić Co jest lepsze dla mnie Nie mówię że sam wiem, ale to bardziej snobizm ich Przecież każde drzewo kiedyś było ziarnem Czasem wiele zależy od pogody I nawet, gdy dostanę salwę, gdy spieprzę, padnę To nie pójdzie na marne, bo nikt Nie dał mi pokazując palcem Tyle ile dał mi wiedzy, każdy od życia liść Nie wiem co jest na końcu drogi Fakt, może się mylę, może zostanę sam Stracę ją, jeśli w ogóle ją poznam Przez własne ja, bądź przez jej strach Nie wiem, ale zrobię wszystko, by tak się nie skończyło Nie walczę o hajs czy względy, ale o miłość Jeszcze te idee żyją, niech żyją Stawiam na jakość, nie ślepą walkę o ilość [2] Nie jeden wybór ma dwie strony medalu Z jednej czuję wstyd i żałość Z drugiej powinienem dostać medal Nie szukam winnych, to życie nas pozmieniało Jeśli nie szukasz też, zmiesza się między nami przepaść Łatwo jest popaść w letarg i przegrać życie Dlatego te wybory, nikt nie czeka na Ciebie na szczycie Do niego tylko ty poznasz drogę I musisz wiedzieć jak przejść wiatr, burzę, upał i ogień Przede wszystkim zaufać sobie i swoim wyborom A ciężko iść naprzeciw tego co wszyscy wybiorą Gdy każdy czyn jest jak rękopisy, nie płoną Raz opijesz słodki triumf, innym razem płacisz słono Ale żaden nie zniknie, nie, ale żaden nie zniknie, nie Ale żaden nie zniknie, nie, ale żaden nie zniknie Musisz teraz biec • Quebonafide [3] Żadnych problemów, depresji przy gniewie Chyba że odpalam C30-C39 Żyje zwiewnie, tylko dzisiaj tu Już nie wiem czy to Epikur czy filozofia Misia Baloo Zawijam parę monet i dzionek witam jak król Bez czarnych myśli choć zaczynam od The Roots (I don't ask) Moja codzienność to offside, już nie wiem sam czy to dobrze, gdy Nie mam podstaw by dojść gdzieś, zmądrzeć I chyba dlatego tak bardzo nie mogę się temu oprzeć Sam, zbudowałem to na kanwie wolności Znam, siedem grzechów głównych na pamięć, z autopsji Jeszcze będziemy mieli czas żeby myśleć jak dorośli Twój bóg nawet nie prosi mnie żebym w niego uwierzył już I nawet jak odszedłbym jutro, to nie mów że trudno Bo miałem okazję to przeżyć Wszyscy moi ulubieni raperzy mnie propsowali Lux, triumf, taka kryptoreklama Nigdy nie skończę jak te wack'i w bramach Buziaki mama, taka kryptoreklama