Vindava Project's video: Vindava Project - 02 Poltergeist 03 10 10

O prezentowanym tu nagraniu, drugim z kolei najlepiej mówią zapiski z okresu, kiedy nagrań tych dokonywałem, tego akurat 3 października 2010 roku "02.10.10 Niedawno wróciłem z popołudniowej zmiany w pracy. Korzystając z tego, że mamy postój postanowiłem wejść do jednego ze zbiorników - (jak się okazało tylko na 10 minut - żeby nie prowokować nieszczęścia...) - i zagrać :) Trochę to za mocno powiedziane "zagrać", bardziej pasuje zwrot "akcja muzyczna" - zawsze fascynowały mnie akustyczne walory tego miejsca, więc wydobyłem z niego trochę dźwięków... Jest to walczak o wysokości 25 metrów, średnicy nie pamiętam ale chyba koło 3-4 metrów. Planuję tam pohałasować jeszcze kilka razy... 03.10.10 Wczoraj na popołudniowej zmianie byłem w komorze wentylatorów i uderzałem w zbiornik z zewnątrz - dzisiaj z pociętą łodygą mlecza w kieszeni wszedłem po drabince na podest - nad głowa miałem sufit, a pod nogami przepaść... Popukać mogłem głównie po rurach, ścianach bocznych i górze zbiornika, niżej nie mogłem sięgnąć. Aby urozmaicić brzmienie postanowiłem użyć kawałków mlecza jako gwizdków. Jak ja tam na nocnej zmianie po ciemku wejdę? 05.10.10 Stwierdziłem, że te moje nagrania z wieży granulacyjnej to trochę jak stukanie ducha pokutującego :) nazwałem je więc "poltergeist". Na drabinkę wchodziłem wczoraj w kompletnej ciemności i z duszą na ramieniu ;) Tę ciemność można było niemal nożem kroić... A ja mogłem sobie co najwyżej pukać i krzyczeć, żeby rozładować stres - wyszło nieźle! :) Następnym razem chcę wziąć z sobą drumlę i normalnie zagram, bez krzyków i hałasów, wykorzystując jedynie akustykę zbiornika" Polub Vindavę na Facebooku: https://www.facebook.com/VindavaProject/?fref=ts